Kino nam dziecinnieje. Wpadnij pogadać o tym na Klub Zasadniczo Dyskusyjny we wtorek, 24 października


Klub Zasadniczo Dyskusyjny #5
Infantylizacja kina. Lenistwo czy konieczność?
24 października 2017, g.19:00, Cafe Wejściówka w Teatrze Wilama Horzycy w Toruniu
Wydarzenie towarzyszy 15. Międzynarodowemu Festiwalowi Filmowemu Tofifest

Na swoim piątym spotkaniu, odbywającym się podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Tofifest, Klub Zasadniczo Dyskusyjny zadaje pytanie: czy postępująca infantylizacja kina jest efektem lenistwa producentów czy koniecznością, bo inaczej nie da się już odnieść komercyjnego sukcesu? Czy producenci i twórcy kasowych filmów upraszczają swoje dzieła do maksimum z lenistwa – bo tak łatwiej i z mniejszym wysiłkiem robi się film, a zarabia przecież takie same pieniądze, czy robią to dlatego, że współczesny „szeroki widz” nie jest w stanie przerobić intelektualnie trudniejszego tematu? Czy film, aby odnieść dziś sukces kasowy i w Box Office musi być „bajką dla dorosłych”, bo każdy ślad trudniejszego tematu natychmiast obniża widownię o setki tysięcy?

Bo trudno temu zaprzeczyć – światowe kino, w swoim popularnym wydaniu, infantylizuje się na potęgę. Ekrany zalewają rzeki „Avengersów”, „Transformersów” i innych post-komiksowych postaci. Box Office rozbijają kolejne bajki-blockbustery. Sukcesy w kinach odnoszą głównie filmy, które sprzedają uproszczoną wersję rzeczywistości, epatują prostymi „środkami dotarcia do widza” – seksem, wyzwiskami, brutalnością. Luźno powiązane gagi zastępują scenariusze. Wystarczy spojrzeć na przypadek „Botoksu” Patryka Vegi (który dodatkowo uważa, że w powstaniu filmu pomocy udzielił sam Pan Bóg).

Jak to więc jest z kinem popularnym, przynoszącym miliardy dolarów lub miliony złotych zysku? W którą stronę to pójdzie, jaka przyszłość czeka kino masowe? Podyskutujmy o tym na Klubie.

Zapraszamy, Ojcowie Założyciele – Mateusz Łapiński i Jarosław Jaworski

Uwaga! Uczestniczyć w spotkaniach Klubu może każdy, niezależnie od wieku (ważne!), religii, przekonań, kolory skóry i orientacji seksualnej. Jedynym warunkiem uczestnictwa jest przestrzeganie Etykiety Klubowej, którą poznać możecie TUTAJ.

***
PS: odpowiadając od razu na zarzut sprowadzania sztuki komiksu do poziomu bajek dla dzieci. Stosujemy oczywiście pewne uproszczenie, ale komiksiarze muszą niestety przyznać, że na wielkim kinowym ekranie nie znajduje odbicia komiks artystyczny, trudny, skierowany wyłącznie do widza dorosłego.

***
Wcześniejsze edycje KZD

KZD #1: Wojna na słowa musi mieć swoje granice (zapis spotkania) http://jarryjaworski.blogspot.com/2017/05/wojna-na-sowa-musi-miec-swoje-granice.html

KZD #2: „Polski Patriota”, czyli kto? http://jarryjaworski.blogspot.com/2017/05/juz-w-czwartek-klub-zasadniczo.html

KZD #3: Polska - kraj, w którym nie ma już autorytetów? http://jarryjaworski.blogspot.com/2017/06/polska-kraj-gdzie-nie-ma-juz.html

KZD #4: Sztuczna inteligencja, nadzieja czy zagłada? http://jarryjaworski.blogspot.com/2017/08/sztuczna-inteligencja-nadzieja-czy.html

Komentarze